Log In
Sign Up
Signup
Login
Explore
News
Feedback
Explore
News
///
Follow
7607
posts
129
followers
107
following
Nad horyzontem błyska się i słychać szczęk żelaza.
Mentions
djlangley
poliszurek
niemniej
niemniej
omamo
tutaj
Słuchałam tego kawałka namiętnie, zapetlajac podczas pierwszego pandemicznego lata. Islandia była pusta, płacono mi za to, że po prostu jestem gotowa do pracy, nie praucjac. Podorzowalam wtedy z mężem przez całą Islandię. To było piękne lato. I...juz wtedy czułam, że coś nadchodzi. Brzmi to głupio, ale wtedy, słuchając tej piosenki podczas podróży czułam w kościach że ot ostatnie takie lato.
I że piękno, które właśnie przeżywam, jest ostatnim spokojnym pięknem. Przepełniał mnie słodki smutek. Nie chciałam mieć racji. Tak bardzo nie chciałam.
Mnie zawsze podobne uczucia nachodzą, gdy słucham tego utworu. Ale w czasie i sytuacji, którą nakreślasz, słuchanie tego teraz musi mieć słodko-gorzki smak. :(