Prawdziwe jest tylko to, że musimy oddychać, by żyć. Resztę, jeśli wpływa na nasze emocje i nam przeszkadza, trzeba zweryfikować. Zawsze pytam takie osoby, czy jest to możliwe, by przewidzieć, co nas spotka. W rzeczywistym świecie - nie. Inaczej wygrywalibyśmy w totolotka, kiedy tylko chcemy. Dlaczego więc sam dla siebie jesteś złą wróżką? Próbując siebie chronić, szkodzisz sobie. Podnosisz poziom lęku tak, że jest trudny do zniesienia. I to jest naturalne. To, co nieprawidłowe - to twoje myśli. Nad nimi możesz mieć kontrolę. I w ten sposób wpływać na to, co czujesz. Zamartwiając się w służbie ochrony przed zagrożeniami, sprawiamy, że głowa nam pęka, a lęk swobodnie sobie w nas rośnie. Gdy jest bardzo duży - zaczyna rządzić.
Reposted from nacpanaasoup via myslodsiewnia